Niezawodne na weekendowe śniadanie. Świetne na podwieczorek lub deser, a nawet na letni obiad. Wystarczy polać je syropem klonowym lub płynnym miodem albo też przyozdobić kleksem gęstego jogurtu i posypać świeżymi, sezonowymi truskawkami. U nas już powoli pojawiają się polskie truskawki, niebawem w pysznych owocach będzie można przebierać, więc będzie z czym zajadać te pyszne placuszki :)
Składniki:
- 4 jajka
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 2 łyżki cukru waniliowego*
- 40 g roztopionego masła
- 200 ml mleka o temp. pokojowej
- 1 1/2 szkl. mąki pszennej tortowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta sody oczyszczonej
- 2 szczypty soli
- olej do smażenia
Żółtka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym, a następnie dodajemy do nich roztopione masło. Ucierając dolewamy stopniowo mleko i wsypujemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą. Na koniec dodajemy szczyptę soli i ubite na pianę białka. Mieszamy. Smażymy w niewielkiej ilości oleju na złoty kolor.
* W oryginale był cukier wanilinowy, ale ja używamy tylko waniliowego. Zwykle robię go sama w dużym słoiku, który starcza na długi czas :)
Przepis zaczerpnięty od Pawła Małeckiego z jego lidlowej książki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)